Dodawać czy nie?

Idzie zima (tylko nie mówcie drogowcom, znów będą zaskoczeni). I znowu pytacie: ,,Dolewać benzyny do oleju napędowego czy nie?”. Otóż nie. Jest to stara metoda z poprzedniej dekady, kiedy nie było innych sposobów na zapobieganie wydzielania się parafiny w filtrach diesla. Jak wspomniałem, nie było wtedy antyżeli i paliwa też były innej jakości. Niestety, do dziś pokutuje przekonanie, że benzyna w oleju napędowym ułatwia rozruch diesla przy niskich temperaturach i zapobiega zatkaniu filtra paliwa. Dostępnych jest kilka (lepszych lub gorszych) antyżeli, które nie niszczą tak układu paliwowego jak benzyna. To że benzyna pomaga w zapłonie oleju napędowego przy niskich temperaturach to mit. Benzyna jako paliwo charakteryzuje się wysoką liczbę oktanową, co wiąże się z niską liczbą cetanową (te wartości są do siebie odrotnie proporcjonalne). Ważne są też lepkość paliwa i właściwości smarujące. Dodając benzyny do oleju napędowego zmieniamy te parametry, które są bardzo ważne do prawidłowej pracy układu wtryskowego. Dodatek benzyny do oleju napędowego zmienia też skład chemiczny paliwa, co powoduje uszkodzenia pompy wtryskowej i wysokociśnieniowej oraz wtryskiwaczy, a także wiąże się ze zwiększoną emisją spalin. Gazy wydechowe mają zupełnie inny skład, co może spowodować uszkodzenie filtra DPF, a przy eko-kontroli pojazdu spowoduje zabranie dowodu rejestracyjnego. Dodam, że eko-kontrole to coraz częstsze kontrole drogowe prowadzone przez policję i Inspekcję Transportu Drogowego.